Rozpoczelam sezon motorowy!cudownie jest znowu poczuc wiatr we
wlosach!Jako chrzest bojowy oczywiscie wybralismy region malo znany
polskim turystom a mianowicie Abruzzo.Od paru lat odwiedzamy rozne
zakatki parku narodowego,ktory oferuje zroznicowana game
atrakcji,poczawszy od sciezek trekkingowych,rowerzysci tez moga
sprawdzic swoja kondycje,pooddychac swiezym powietrzem,ja zwlaszcza
rozplywam sie podczas spacerowania w lasach sosnowych..mam niestety
nostalgie z dzieciecych lat kiedy to na wakacjach pod grusza jezdzilam
na roztocze..Uwielbiam kiedy wszystko kwitnie,zielen staje sie
soczysta,kwiaty mienia sie roznorodna paleta barw..gdzieniegdzie lezy
jeszcze snieg,w tym roku zima nie oszczedzila nie tylko Abruzzo ale
rowniez okolice nizinne.
jezioro Scanno,polecam wynajecie roweru wodnego,a przy okazji zwiedzenie zakamarkow jeziora,a w sloneczny cieply dzien przy okazji mozna sie poopalac.
i relaksowac przy dobrej lekurze
a dla tych ktorzy lubia mocne wrazenia-deltaplan
Nessun commento:
Posta un commento